wtorek, 31 marca 2015

Mimo zasadniczych różnic w prawie francuski gej może wziąć ślub z gejem marokańskim

Sąd kasacyjny w Paryżu ostatecznie rozstrzygnął trwający od półtora roku spór, czy marokański gej może wziąć ślub z gejem francuskim. Otóż może, choć tylko nad Sekwaną prawo dopuszcza małżeństwa homoseksualne, a w Maroku są one zabronione. Podstawą zaskarżenia był konwencja między Francją i Marokiem stanowiąca, że w wypadku zawierania małżeństwa między obywatelami obu stron każdy z zainteresowanych musi się stosować do przepisów prawnych swojego kraju. Sąd kasacyjny uznał, że fundamentalne prawa jednostki stanowią zasady wyższego rzędu niż wszystkie inne, w tym również reguły prawa międzynarodowego, a w szczególności konwencji między Francją i Marokiem. Jeżeli obywatel obcego państwa ma trwałe związki z Francją, np. - jak Mohammed - mieszka w niej na stałe, to według sądu kasacyjnego nie można jego fundamentalnych praw naruszać w imię konwencji dwustronnej lub przepisów obowiązujących w jego kraju pochodzenia. Rozstrzygnięcie tego długiego sporu prawnego ma znaczenie wykraczające daleko poza granice Francji i Maroka. Podobne konwencje podpisało z Francją jeszcze dziesięć innych państw, które na swoim terytorium zabraniają homoseksualistom zawierania małżeństw. Są to: Algieria, Tunezja, Kambodża, Laos, Słowenia, Bośnia i Hercegowina, Czarnogóra, Serbia, Kosowo i... Polska.
źródło

Rekordowe poparcie dla związków partnerskich i równości małżeńskiej

Zwolennicy jednopłciowych związków partnerskich to już 56 proc. społeczeństwa. Rośnie też poparcie dla małżeństw gejów i lesbijek - ogółem w...